I minęło wszystko. Minęła przerwa szkolna, minęły święta, minął Nowy Rok oraz moja chęć do pisania bloga. Rzeczy oczywiscie do opisania jest teraz baaaaardzo duzo, wiec spróbuje jeszcze raz ale nie obiecuje ze pojawi sie tu kolejny post :(.
Wracając do przeszłości to po powrocie do Polski nie dałam sobie odrazu odpocząć. Zaliczyłam najpierw starty na Mistrzostwach Polski Seniorów i Młodzieżowców w Ostrowie Świętokrzyskim. Niestety dopadło mnie paskudne przeziębienie wiec byłam zmuszona wziac antybiotyk przed wyjazdem. Przed każdym startem musiałam użyć chusteczki a i tak brak oddechu był głownie powodowany (za przeproszeniem) smarkami :D. Naszczescie po większości startów pojawiły sie nowe zycia wiec zadowolona mogłam spokojnie spędzić Święta z rodzinką :). + zdjęcie z Konradem Czerniakiem, który jest teraz zawodnikiem AWF Katowice, czyli na MPS byliśmy jak z jednej drużyny ponieważ Śląsk zawsze sie wspiera.
Raczej nie musze opisywać naszych tradycyjnych zachowań w Polsce w czasie Świąt. Jedyne co sie różniło w moich Swietach to to, ze nie dostałam prezentu teraz ponieważ nie ma mojego rozmiaru skóry! Na żadnej stronie pływackiej nie ma stroju startowego który chce w rozmiarze 26. Niestety bede musiała poczekać na moj prezent :(.
Nowy Rok, Nowa Ja. Chyba najcześciej zdanie w czasie najbliższych dni. Jak wielu ludziom sie to spełni? Nie wiem. Nie wnikam. Jak silna wole bede miec ja, zeby spełnić moje postanowienia? Nie wiem. Narazie nie wnikam :D
Listy jeszcze nie mam, ale pomysły juz sa, które chciałabym spełnić :).
Bylam jeszcze na wycieczkę do Barcelony ale potem poleciałam prosto do szkoły. Witają mnie testy wiec łatwy powrot nie bedzie. Dzięki Polsko za te 3 tyg. Zaraz wracam znowu :*
And now everything had passed. School break had passed, Christmas had passed, New Year had passed and my mood to write this blog had passed too. Of course there is a lot of thinks to describe so I will try to do this but there is way that It's my last note :(.
After my come back to Poland I didn't let myself to rest. I took part in the Senior's Poland Championship. Unfortunatelly I got ill so I had to take antibiotic before the starts. Before every race I had to use tischu however mainly cause of my problem with breathing was (with my apologise) snot :D. Fortunatelly I made some good pb so I could freely back home and spent Christmas with family :).
Some curiosities about Christmas in Poland:
• We have got 12 traditional dishes on our Christmas Dinner,
• We don't have Boxing day, our presents are laying under Christmas Tree on 24th,
• We have to wait for the first star on sky to start eating,
•
Everybody in Poland have the same way to celebrate Christmas. The only thing why my Christmas was different was because I didn't get my present ;(. There's no races suits in my size! I need to wait :(.
New Year, New Me. In my opinion It's one of the most revisioned sentences in the last few days. How much people will be able to fulfill this? I dont know. I dont mind. Will I be able to fulfill mine desires? I don't know. Im too lazy to even think about this :D.
I went on trip to Barcelona and two days ago I went stright to school. The begining will not be eazy cos I will start with the rest of Mocks Exams. Thanks Poland for this 3 weeks. See you soon :*.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz