środa, 21 stycznia 2015

Normalne zycie/ normal life


Chociaż głowa wróciła juz do normalnej formy "nastawienia treningowego" to chyba jednak ciało jeszcze zwleka :(. Chociaż kolejnych startów nie moge uznać za złych to jednak wrażenia na mnie nie zrobiły. Teraz czekam na pocieszenie w postaci mojego prezentu świątecznego który ma do mnie przyjechać w tym tygodniu :D (nareszcie hahah). 
Aaaaa, zapomniałabym! Poznałam chłopczyka z Polski który ma sie tutaj przeprowadzić w tym roku :). Bede miała przynajmniej z kim pogadać i kim sie zaopiekować bo tęsknie juz za czasem spędzanym na pilnowaniu rodzeństwa :(.
Dostałam juz wyniki egzaminów próbnych i sa takie jakie oczekiwałam- zawalona historia i bardzo dobra biologia. Cóż, moze to dlatego ze nie lubię historii? Nie wiem wsumie :/. 
Oglądaliśmy 'Krainę Lodu' w sobotę i nawet nie widziałam ze wszyscy Anglicy sa uzaleznieni od piosenek z tego filmu :). Ale wyszedł całkiem fajny wieczór filmowo-śpiewany. Pierwsza sobota która spędziłam z ludźmi w wspólnym pokoju od wieków.
Chyba mam zapalenie ucha, bo juz drugi dzien mi sie kręci w głowie i jest mi niedobrze ;(. Na treningu czuje sie jak na morzu. Nie wiedziałam ze aż tak buja w basenie.
Mam tak duzo nauki ze nie moge pozbierać :(.
Ps. Strój przyszedł dzisiaj :). 


My brain come back to normal motivation but unfortunatelly my body doesnt. I can't say that my previous races were really bad but I didn't make new bp as I really wanted. Now Im waiting for cheers which will come to me in few days- it will be my Christmas present! (Finally hahah) 
I got my all mock exams results and they are like I expected. I gained history and got good Marks from sciense. Maybe It's because I hate history? I dont really know :/.
I have forgotten! I met a boy from Poland. He probably will come to England this year. It would be great because I would have somebody to talk with and to take care about( he's 11). I really miss times when I spent hours on looking at my siblings :(.
We were watching Frozen this weekend. I didn't know that English people are addicted from Frozen song so much :). We made really nice evenining with movie and singing. It was first Saturday which I spend with people in common room since years ago.
In my opinion I have an otita because I can't stand stright and all the time I am dizzy :(. On training I feel like on sea. I didn't know that there so much waves on pool!
I have so much to study :(. I am dying. 
Ps. Suit came today :). 


czwartek, 15 stycznia 2015

Motywacja wraca/ Back of motivation


Okey, przeżyłam zawody wiec chyba nie moze byc juz gorzej hahah. Czasy były gorsze niz w ogóle myślałam ze jestem wstanie zrobic. Ale to tylko jedna z niewielu porażek jakie miałam w tym  w strasznie dluuuugim zadaniu ktore jeszcze bardziej jest przedemną niz za mną :).
Kolejna rzeczą która udało mi sie przeżyć jest egzamin z zajęć artystycznych. 5 godzin pracy i udało mi sie cos zrobic, ale kosztem takiego zmęczenia psychicznego ze myślałam ze juz nic nie zrobię tego dnia ;(. Naszczescie uratował mnie trening który chociaż wydawał sie tnie do przeżycia. Koleżanka powiedziała ze chociaż byłam naprawde zamęczona to nie powinnam sie poddawać i zaliczyć naprawde dobrą sesje. I tak zrobiłam :).
Dzisiaj było jeszcze gorzej ale tez sie nie poddalam tylko jeszcze bardziej przycisnelam. I czuje sie z tym wyśmienicie :D 
W ten weekend zaczynam serie trzech tygodni startów pod rząd. Zobaczymy jak mi to wyjdzie. Musze zacząć pływać z włączoną głowa, która wciąż sie ładuje. 
Trzymajcie kciuki 

Okey, I am still alive after contest so it wasn't really bad haha. I did awful times. I didn't even know that I could did so bad times. But It wasn't first of my lost in my career and not the last :). 
Next thing which I have done was Art Exam. 5 hours of working on my final piece made me so tired pchysicaly that I thought that I would not do anything! But i had so good session ;). My mate said that If i feel really tired i should show myself the more that I am strong. And I did that :). 
Today I felt much more worst but I did the same and didn't give up. After this I feel soo good :D
In this weekend I will start three weeks of racing. I need to use more mind in my swimming. I think that my brani is now on 'starting up' level. I have a hope that I will improve my motivation thinking. 
Keep your fingers for me.

czwartek, 8 stycznia 2015

Zmęczenie Level MAX/ Tiredness level MAX


Jeszcze chyba nigdy nie byłam tak zmęczona jak teraz :(! Dostałam w dupe juz pierwszego dnia po powrocie bo i test z historii nie był a trening to juz w ogóle była porażka. To był chyba specjalny trening pod tytułem "Zabić Zuzię". Odsypiałam prawie przez cały dzien i przez to nie wstałam na lunch. Naszczescie takiemu grubaskiem to nie zaszkodzi :). 
Dzisiaj rano kiedy wstałam o tej głupiej 5 byłam tak strasznie nieprzytomna i zmęczona. Dodatkowo kiedy spojrzałam przez okno padał deszcz! Znowu! Depresja gwarantowana :/. Jednak kiedy wyszłam moj nastrój diametralnie sie zmienił. Usłyszałam śpiew jakiegoś ptaszka. To było niesamowite, ze chociaż starsznie lało on potrafił wstać tak wcześnie i zaćwierkac tak samo jakby pogoda była idealna i wszystko mu sie układało. To naprawde zmieniło moj dzień na lepsze. Nawet jak na treningu zaliczyłam zgona to gdy udało mi sie wyczołgał z basenu i gdy znowu go usłyszałam zrobiło mi sie lepiej :). Przed chwilą wydałam wszystkie pieniądze na internet w roamingu bo nikt nie potrafi naprawić Wifi! Jestem teraz zła i pewnie tak zostanie bo jeszcze test z historii. Idę spać. Dobranoc -,-
Ps. Jednak test był spoko :D

I have never been so tired as now :(! I died after first day after back to school. Because history mock exam was so hard and I dont even want to talk about the worst training in my life. It was a special session with tilttle 'Kill Zuzia'. I slept for whole day after this and I missed lunch :( Haha. However it is nothing bad for this fatty girl :).
Todays morning when I woke up at 5 and I saw this stupid rain outside I was so tired and depressed. However when I left House mu mood changed so quick! I heard the singing of bird. It was so amazing that he didn't care about darkness and rain. He was just just happy and he was tweeting. It literally made my day :). Even when after traning I couldn't go out from the pool I still had this amazing moment in my mind :).
Few minutes ago I spend all my money od data in roaming because the internet still doesnt work! Im so angry now and I think that I will be angry whole day because I will have a history exam today. I go sleep. Good day -,-.
Ps. However the exam was good :D

środa, 7 stycznia 2015

Przerwa Śwateczna i po/ Christmas break and end


 I minęło wszystko. Minęła przerwa szkolna, minęły święta, minął Nowy Rok oraz moja chęć do pisania bloga. Rzeczy oczywiscie do opisania jest teraz baaaaardzo duzo, wiec spróbuje jeszcze raz ale nie obiecuje ze pojawi sie tu kolejny post :(. 
Wracając do przeszłości to po powrocie do Polski nie dałam sobie odrazu odpocząć. Zaliczyłam najpierw starty na Mistrzostwach Polski Seniorów i Młodzieżowców w Ostrowie Świętokrzyskim. Niestety dopadło mnie paskudne przeziębienie wiec byłam zmuszona wziac antybiotyk przed wyjazdem. Przed każdym startem musiałam użyć chusteczki a i tak brak oddechu był głownie powodowany (za przeproszeniem) smarkami :D. Naszczescie po większości startów pojawiły sie nowe zycia wiec zadowolona mogłam spokojnie spędzić Święta z rodzinką :). + zdjęcie z Konradem Czerniakiem, który jest teraz zawodnikiem AWF Katowice, czyli na MPS byliśmy jak z jednej drużyny ponieważ Śląsk zawsze sie wspiera.

Raczej nie musze opisywać naszych tradycyjnych zachowań w Polsce w czasie Świąt. Jedyne co sie różniło w moich Swietach to to, ze nie dostałam prezentu teraz ponieważ nie ma mojego rozmiaru skóry! Na żadnej stronie pływackiej nie ma stroju startowego który chce w rozmiarze 26. Niestety bede musiała poczekać na moj prezent :(.

Nowy Rok, Nowa Ja. Chyba najcześciej zdanie w czasie najbliższych dni. Jak wielu ludziom sie to spełni? Nie wiem. Nie wnikam. Jak silna wole bede miec ja, zeby spełnić moje postanowienia? Nie wiem. Narazie nie wnikam :D
Listy jeszcze nie mam, ale pomysły juz sa, które chciałabym spełnić :).

Bylam jeszcze na wycieczkę do Barcelony ale potem poleciałam prosto do szkoły. Witają mnie testy wiec łatwy powrot nie bedzie. Dzięki Polsko za te 3 tyg. Zaraz wracam znowu :* 


And now everything had passed. School break had passed, Christmas had passed, New Year had passed and my mood to write this blog had passed too. Of course there is a lot of thinks to describe so I will try to do this but there is way that It's my last note :(. 
After my come back to Poland I didn't let myself to rest. I took part in the Senior's Poland Championship. Unfortunatelly I got ill so I had to take antibiotic before the starts. Before every race I had to use tischu however mainly cause of my problem with breathing was (with my apologise) snot :D. Fortunatelly I made some good pb so I could freely back home and spent Christmas with family :). 

Some curiosities about Christmas in Poland:
• We have got 12 traditional dishes on our Christmas Dinner,
• We don't have Boxing day, our presents are laying under Christmas Tree on 24th,
• We have to wait for the first star on sky to start eating,
• 
Everybody in Poland have the same way to celebrate Christmas. The only thing why my Christmas was different was because I didn't get my present ;(. There's no races suits in my size! I need to wait :(.

New Year, New Me. In my opinion It's one of the most revisioned sentences in the last few days. How much people will be able to fulfill this? I dont know. I dont mind. Will I be able to fulfill mine desires? I don't know. Im too lazy to even think about this :D.

went on trip to Barcelona and two days ago I went stright to school. The begining will not be eazy cos I will start with the rest of Mocks Exams. Thanks Poland for this 3 weeks. See you soon :*.